Wypełnij poniższy formularz jeżeli potrzebujesz pomocy we wdrożeniu PPK w firmie lub potrzebujesz szkolenia z PPK.
Pomagamy we wdrożeniu PPK w miastach: Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin, Białystok, Katowice, Gdynia, Częstochowa, Radom, Sosnowiec, Toruń, Kielce, Rzeszów Gliwice, Zabrze, Olsztyn, Bielsko-Biała, Bytom, Zielona Góra, Rybnik, Ruda Śląska, Tychy, Opole, Gorzów Wielkopolski, Dąbrowa Górnicza.
PPK a umowa zlecenie
Marcin: Mówiliśmy o samozatrudnionych. A powiedz, jak jest w przypadku PPK umowa-zlecenie? Czy w ogóle tutaj jest ten temat aktualny?
Sebastian: Jeżeli są te składki obowiązkowe – emerytalne i rentowe – to jak najbardziej tak. Tak że tutaj faktycznie ja w tej chwili, jak widzę, to przy umowach-zlecenie, to większość zdecydowanie tak. Kwestia tylko dotyczy jednej rzeczy – to są np. osoby takie, które są bardzo krótkoterminowo zatrudnione. Np. zdarzyło mi się, że były to osoby na praktykach, które miały umowy-zlecenie, nie były oskładkowane, więc tutaj nie.
I ważna rzecz jest taka, że PPK, żeby w ogóle zafunkcjonowało, to ja u danego pracodawcy muszę legitymować się stażem pracy – można to tak w skrócie powiedzieć – trzymiesięcznym. Czyli jeżeli to jest umowa-zlecenie, która trwa tydzień, to wiadomo, że PPK się nie zadzieje. Ale jeżeli to jest umowa-zlecenie taka o charakterze stałym, powiedziałbym, to tutaj jak najbardziej to PPK też będzie miało rację bytu.
Takie przypadki, powiem szczerze, my rozpatrywaliśmy bardzo indywidualnie. To znaczy sygnalizowaliśmy działom płac, żeby takie osoby – troszeczkę może takie złe sformułowanie – wyłuskać z tej listy pracowników i rozpatrzyć dokładnie na tym konkretnym przykładzie.
Ja też zawsze zachęcam pracowników, jak pojawiają się na akcjach informacyjnych czy na dyżurach, że mówię: „niech pan podejdzie ze swoim konkretnym przypadkiem, jeśli pan ma wątpliwości i zapyta – jestem, nie jestem, dotyczy, nie dotyczy”. Szalenie dużo jest takich dziwnych przypadków, bo np. my mieliśmy taki przypadek ciekawy pana, który miał 55 urodziny w dniu podpisywania umowy. I też była taka trochę dyskusja, czy on jest obowiązkowo czy na wniosek. Był pan, który już ma świadczenia emerytalne, ale dodatkowo pracuje. I jest bardzo dużo takich case’ów, które ciężko jest w jednym zdaniu rozwinąć, natomiast zawsze warto, żeby taka osoba wiedziała, do kogo się zwrócić.
To dobre pytanie… do kiedy, w którym momencie rzeczywiscie pojawia się granica, gdzie oszczedzanie przestaje sie opłacać. To są kwestie indywidulane. Chociaż według mnie takie oszczedzanie zawsze ma sens. W samym ppk przystępując do programu w wieku 40 lat mozna oszczedzic nawet i 60tys. choc to wiadomo zalezy od wysokości zarobków. Dlatego takie kwestie powinno sie rozpatrywac jak najbardziej indywidualnie