Ubezpieczenia » PPK » PPK a umowa zlecenie

Marcin Kowalik

Masz pytanie o ubezpieczenia? Zapytaj eksperta.

PPK a umowa zlecenie

Wypełnij poniższy formularz jeżeli potrzebujesz pomocy we wdrożeniu PPK w firmie lub potrzebujesz szkolenia z PPK.
Pomagamy we wdrożeniu PPK w miastach: Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin, Białystok, Katowice, Gdynia, Częstochowa, Radom, Sosnowiec, Toruń, Kielce, Rzeszów Gliwice, Zabrze, Olsztyn, Bielsko-Biała, Bytom, Zielona Góra, Rybnik, Ruda Śląska, Tychy, Opole, Gorzów Wielkopolski, Dąbrowa Górnicza.

Wypełnij formularz kontaktowy aby otrzymać pomoc agenta ubezpieczeniowego w wyborze i wdrożeniu PPK

PPK a umowa zlecenie

Marcin: Mówiliśmy o samozatrudnionych. A powiedz, jak jest w przypadku PPK umowa-zlecenie? Czy w ogóle tutaj jest ten temat aktualny?

Sebastian: Jeżeli są te składki obowiązkowe – emerytalne i rentowe – to jak najbardziej tak. Tak że tutaj faktycznie ja w tej chwili, jak widzę, to przy umowach-zlecenie, to większość zdecydowanie tak. Kwestia tylko dotyczy jednej rzeczy – to są np. osoby takie, które są bardzo krótkoterminowo zatrudnione. Np. zdarzyło mi się, że były to osoby na praktykach, które miały umowy-zlecenie, nie były oskładkowane, więc tutaj nie. 

I ważna rzecz jest taka, że PPK, żeby w ogóle zafunkcjonowało, to ja u danego pracodawcy muszę legitymować się stażem pracy – można to tak w skrócie powiedzieć – trzymiesięcznym. Czyli jeżeli to jest umowa-zlecenie, która trwa tydzień, to wiadomo, że PPK się nie zadzieje. Ale jeżeli to jest umowa-zlecenie taka o charakterze stałym, powiedziałbym, to tutaj jak najbardziej to PPK też będzie miało rację bytu. 

Takie przypadki, powiem szczerze, my rozpatrywaliśmy bardzo indywidualnie. To znaczy sygnalizowaliśmy działom płac, żeby takie osoby – troszeczkę może takie złe sformułowanie – wyłuskać z tej listy pracowników i rozpatrzyć dokładnie na tym konkretnym przykładzie.

Ja też zawsze zachęcam pracowników, jak pojawiają się na akcjach informacyjnych czy na dyżurach, że mówię: „niech pan podejdzie ze swoim konkretnym przypadkiem, jeśli pan ma wątpliwości i zapyta – jestem, nie jestem, dotyczy, nie dotyczy”. Szalenie dużo jest takich dziwnych przypadków, bo np. my mieliśmy taki przypadek ciekawy pana, który miał 55 urodziny w dniu podpisywania umowy. I też była taka trochę dyskusja, czy on jest obowiązkowo czy na wniosek. Był pan, który już ma świadczenia emerytalne, ale dodatkowo pracuje. I jest bardzo dużo takich case’ów, które ciężko jest w jednym zdaniu rozwinąć, natomiast zawsze warto, żeby taka osoba wiedziała, do kogo się zwrócić.

Teodor
Marcin Kowalik

To dobre pytanie… do kiedy, w którym momencie rzeczywiscie pojawia się granica, gdzie oszczedzanie przestaje sie opłacać. To są kwestie indywidulane. Chociaż według mnie takie oszczedzanie zawsze ma sens. W samym ppk przystępując do programu w wieku 40 lat mozna oszczedzic nawet i 60tys. choc to wiadomo zalezy od wysokości zarobków. Dlatego takie kwestie powinno sie rozpatrywac jak najbardziej indywidualnie

5 lat temu

Review PPK a umowa zlecenie.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Marcin Kowalik

Moją misją jest przybliżenie złożonych często produktów ubezpieczeniowych każdemu z nas. Bardzo zależy mi na tym, aby o ubezpieczeniach mówić w prosty i zrozumiały sposób. Od ponad 10 lat łączę branżę ubezpieczeniową z klientami, a klientów, z doświadczonymi ekspertami ubezpieczeniowymi. Jestem autorem książki "Jak sprzedawać ubezpieczenia. 100 historii agentów ubezpieczeniowych". Jestem organizatorem konferencji Szczyt Ubezpieczeniowy. W przeszłości wykładałem na uczelniach wyższych. Moje felietony możesz znaleźć na przykład w Gazecie Ubezpieczeniowej. Ten serwis internetowy współtworzę wraz z doświadczonymi agentami ubezpieczeniowymi.