Moja opinia o global doctors czy best doctors (jak zwał tak zwał jest taka) – spoko, produkt ubezpieczeniowy ciekawy. Wiadomo… jest na niego zapotrzebowanie.
Smutne jest tylko że Polacy muszą uciekać się do takich rozwiązań… w sensie że służba zdrowia (z całym szacunkiem dla ludzi tam pracujących) nie może zapewnić tego, co kraj zapewnić powinien…
ale w ogóle dobrze że takie ubezpieczenie jest. Czy warto? No to już każdy musi sam zdeedyować.
a co wy myślicie?